Oto przykład, że można zrobić dobry thriller bez nieustannego mordobicia jak np. w filmach z Seagalem.
W filmach z Seagall'em nie ma nieustannego mordobicia, a poza tym też są dobre, przynajmniej te starsze:-)
Poza tym filmy z Seagalem to raczej nie thrillery...
Raczej nie.